Wspieramy pacjentów z Przewlekłą Chorobą Nerek (PChN) oraz ich bliskich, pomagamy im uporać się z przeciwnościami, jakie niesie konieczność leczenia zachowawczego, zmiany stylu życia czy terapii nerkozastepczej.

+48 501 781 723

osod@osod.info
ul. Wilczy Stok 12; 30-237 Kraków

Aktualności

Poniedziałek - Piątek

09:00 - 17:00

+48 501 781 723

osod@osod.info

ul. Wilczy Stok 12

30-237 Kraków

Follow Us

ŻYCIE Z DIALIZĄ OTRZEWNOWĄ

PODRÓŻE I CODZIENNOŚĆ Z DIALIZĄ OTRZEWNOWĄ

Autor: Michał Więckowski

Czy dializa otrzewnowa oznacza rezygnację z wakacji? Wcale nie! Dializuję się otrzewnowo, ale to nie przeszkodziło mi w wakacyjnym wyjeździe do Chorwacji. Chcę podzielić się swoimi doświadczeniami i praktycznymi wskazówkami, które być może ułatwią organizację podobnego wyjazdu innym.

Transport płynów dializacyjnych

Wiem, że można zorganizować wysyłkę płynów dializacyjnych bezpośrednio do miejsca pobytu. Pomaga w tym firma dializacyjna, w moim przypadku Fresenius Medical Care, lub stacja dializ. Trzeba jednak wypełnić odpowiednie dokumenty z około dwumiesięcznym wyprzedzeniem, a na miejscu ktoś musi je odebrać. U mnie ta opcja odpadła, ponieważ było już za późno i nie znałem właściciela kwatery.

Dlatego zdecydowałem się zabrać płyny własnym samochodem. Zamiast 14 kartonów spakowałem tylko 9, bo do każdego oryginalnego kartonu udało się wcisnąć po 6 worków z płynami. W stacji dializ w Krakowie dowiedziałem się również, że można wyjąć worki z kartonów i ułożyć je luzem co jest dodatkową opcją dla podróżujących.

Podróż i pakowanie

Podróżowaliśmy w sześć osób, całą rodziną. Samochód to siedmioosobowy Seat Alhambra z dodatkowym boksem dachowym. Kierunek: Chorwacja, czyli kraj, gdzie naprawdę nie trzeba zabierać wielu ubrań.

Pakowanie wyglądało tak:

  • żona spakowała jedną dużą torbę z ubraniami dla całej rodziny,
  • do tego dołożyliśmy buty, kocyki i jedzenie na podróż,
  • torbę z zabawkami dla dwulatki na drogę,
  • wózek dziecięcy,
  • parasol plażowy ze stojakiem,
  • mały ekspres do kawy,
  • sprzęty wodne i na samym końcu nową deskę SUP do pływania na stojąco z wiosłem.

Auto było dosłownie wypchane „pod korek”. Gdybym nie pilnował, pewnie dostałbym jeszcze torbę pod nogi lub na kolana jako kierowca. W czasie jazdy torba z jedzeniem stopniowo się kurczyła, ale za to bałagan w aucie rósł. Najważniejsze jednak, że dojechaliśmy bez problemów.

Dializy w podróży i na miejscu

Na kwaterze dializy wykonywałem w sypialni. W tym czasie żona i dzieci wychodzili z pokoju. Rano, kiedy jeszcze spali, robiłem dializę w kuchni. W drodze, zarówno w jedną, jak i w drugą stronę, też dawałem radę. Dializę w samochodzie przeprowadzałem podczas postoju na parkingu lub w lesie. Dokładnie myłem ręce, wyłączałem nawiewy i w spokoju mogłem się podłączyć.

Największym wyzwaniem była dializa w ciągu dnia na wynajętej motorówce. Podłączyłem się w bardzo ciasnej kabinie, a sama dializa odbywała się już na otwartym powietrzu, na pokładzie. Było trochę stresu, ale wszystko przebiegło bez problemu.

Kąpiel i zabezpieczenie cewnika

Aby móc wejść do wody, używałem worków stomijnych. Najlepiej sprawdziły się wersje pediatryczne – mniejsze i wystarczająco szczelne. Wersje dla dorosłych okazały się zbyt duże i niewygodne.

Jeśli ktoś planuje aktywne kąpiele, czyli pływanie, skakanie do wody czy zabawę na motorówce to warto dodatkowo zabezpieczyć worek folią typu second skin, czyli taką, jaką stosuje się przy ochronie świeżych tatuaży. Ja kupiłem 10 metrów szerokiej folii firmy 3M. Była droższa (około 200 zł), ale świetnie się sprawdziła. Folia sprawiała, że worek dobrze przylegał, nie odklejał się ani przy wejściu do wody, ani podczas chodzenia po plaży. Zazwyczaj wytrzymywała 4–6 godzin kąpieli i opalania. Nawet jeśli trochę podciekła, sam worek i tak nie przepuszczał wody do cewnika. Po powrocie z plaży zdejmowałem folię i worek. Jeśli ktoś ma bardziej owłosiony brzuch, polecam ogolenie się, bo folia naprawdę mocno trzyma. Potem brałem szybki prysznic, dezynfekowałem miejsce betadyną i zakładałem klasyczny opatrunek.

Cewnik zabezpieczony workiem i oklejony folią

Folia 3M

Worki stomijne pediatryczne

Powrót

Droga powrotna była dużo lżejsza – dosłownie. Bagażnik ważył o ponad 100 kg mniej, ponieważ zużyte płyny zostały na miejscu.

Na zakończenie

Mimo dializy otrzewnowej naprawdę można korzystać z życia, podróżować i cieszyć się wakacjami. Wymaga to planowania. Jeśli ktoś chciałby o coś dopytać – proszę śmiało. Mój telefon: 694 434 823 – najlepiej pisać SMS lub na WhatsApp.

Pozdrawiam serdecznie,
 Michał Więckowski

Treść OSMN służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nasza strona internetowa nie ma na celu zastąpienia profesjonalnej porady medycznej, diagnozy lub leczenia.
OSMN nie ponosi odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji zamieszczonych na stronie.
Przejdź do treści