DIALIZA DOMOWA – ODPOWIEDŹ NA NIEZASPOKOJONE POTRZEBY PACJENTA I NA WYZWANIA W OPIECE NEFROLOGICZNEJ
W Polsce jest 20 tys. pacjentów poddawanych dializie ze względu na przewlekłą chorobą nerek (PChN). W zdecydowanej większości przypadków pacjenci spędzają w stacji hemodializ 4 godziny, co drugi dzień. Istnieje jednak alternatywa – domowa dializa otrzewnowa (DO): skuteczna, bezpieczna i pozwalająca na prostsze i swobodniejsze życie, a także po niższych kosztach. Aktualnie korzysta z niej w Polsce jedynie 4 proc. chorych wymagających dializoterapii.
Tematyka – dlaczego forma terapii dializą otrzewnową nie jest popularna w naszym kraju i jak ją spopularyzować – była poruszana na podczas konferencji, która odbyła się w połowie września w Warszawie w siedzibie dziennika Rzeczypospolita.
„– W naszym kraju ok. 95 proc. pacjentów z PChN trafia na hemodializę, a to oznacza trudności związane z prowadzeniem nauki, pracy, z dojazdami do stacji dializ. Osobiście znam zalety dializy otrzewnowej, bo byłem dializowany tą metodą przez rok zarówno w trybie automatycznym, jak i manualnym, cztery razy na dobę. Funkcjonowałem dzięki temu normalnie. Co więcej, nie ma takich ograniczeń, jeśli chodzi o dietę, jedzenie i ilość spożywanych płynów jak przy hemodializie – podkreślał prof. Rajmund Michalski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Moje Nerki.
– Trzy ważne zalety (dializy otrzewnowej) to bardziej liberalna dieta i bardziej liberalne przyjmowanie płynów, ale też dzięki dializie otrzewnowej oszczędzamy naczynia krwionośne pacjenta. Ich fizyczne oszczędzanie jest bardzo ważne także z punktu widzenia późniejszego ewentualnego przeszczepienia nerki – wskazała prof. Beata Naumnik z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, konsultant wojewódzki w dziedzinie nefrologii. Wyjaśniła też, że dializa otrzewnowa jest metodą równoważną do hemodializy. – Z punktu widzenia lekarza monitorującego parametry pacjenta nie można stwierdzić, że jedna z tych metod jest bezwarunkowo lepsza czy gorsza. Natomiast z punktu widzenia pacjenta dializa otrzewnowa ma ww. zalety, których to pozbawiona jest hemodializa. Jest to więc metoda absolutnie równoważna, a jednocześnie bardziej przyjazna dla pacjenta, bo bierze pod uwagę jego tryb życia – stwierdziła prof. Naumnik. – Jej zaletą jest elastyczność, bo jeśli pacjent nie wykona dializy o określonej godzinie, to może to zrobić później. W przypadku hemodializy takiej opcji nie ma. Pacjent musi być przygotowany na transport, a potem dializę w stacji o określonej porze, co łącznie zabiera wiele godzin. Metoda otrzewnowa zapewnia elastyczność, szczególnie jeśli jest wykonywana nocą – dodała prof. Naumnik.
Cały artykuł:
Pacjenci z przewlekłą chorobą nerek powinni wiedzieć o dializie otrzewnowej – rp.pl